32,8 °C wczoraj w Kliszowie, było najwyższą temperaturą, jaka zanotowana została na stacjach pomiarowych IMGW w naszym regionie w najgorętszym momencie dnia. Wiatr bardzo słaby do 20 km/h w porywach nie dawał zbytnio ochłody. Dużo szczęścia mieliśmy, gdyż zapowiadane niebezpieczne zjawiska w naszym regionie tylko "musnęły" zachodnie regiony. Powiał silniejszy wiatr (w powiecie włoszczowskim połamało drzewa i konary) i z daleka słychać było grzmoty na zachód od Raciborza i Końskich. Tuż obok w gminie Koniecpol, Lelów, okolice zostały pozrywane dachy, powalone drzewa, jedno spadło na ciężarną kobietę. W wielu innych miejscach żywioł również wyrządził szkody. Dzisiaj w naszym województwie zaznaczy się wpływ pofalowanego frontu chłodnego, którego system chmur związany z linią zbieżności da opady deszczu i burze. Temperatura maksymalna dojdzie do 26 °C, a ciśnienie w miarę wyrównane osiągnie 1012 hPa. Wiatr słaby i umiarkowany powieje z północy, jednak w trakcie burz prędkość może wzrosnąć do 70 km/h.