Settings
Light Theme
Dark Theme
Podcast Cover

No to jadę! | Rafał Jurkowlaniec

  • Jak nie zwiedzać świata - czyli spóźnione podsumowanie wyprawy

    3 FEB 2024 · Chociaż od mojej australijskiej przygody minęło już kilka miesięcy - z przyjemnością wracam do wspomnień z tego upalnego kontynentu. Ostatnio o moje wrażenia stamtąd zapytał mnie Andrzej Gliniak w swoim podcaście "Jak nie zwiedzać świata". Serdecznie dziękuję za tę rozmowę, a Wam zostawiem chyba najpełniejsze podsumowanie mojej wyprawy w postaci wywiadu, który przeprowadził ze mną Andrzej. Zachęcam też do odwiedzenia jego podróżniczego profilu na FB https://www.facebook.com/profile.php?id=100067422080533 oraz podcastu "Jak nie zwiedzać świata" na platformach streamingowych.
    43m 45s
  • Odcinek 18. | 3172 km spełnionych marzeń

    9 OCT 2023 · 3172 km przez Australię w ciągu 23 dni. Dla mnie brzmi pięknie, bo są to kilometry spełnionych marzeń i wspomnień, które pozostaną ze mną na zawsze. Dziękuję za to, że byliście ze mną i tym 18. odcinkiem podcastu mówię Wam „dzień dobry” z Adelajdy – miejsca docelowego mojej wyprawy. Okazało się, że dojechałem tutaj szybciej niż planowałem, dlatego teraz mam jeszcze kilka „przymusowych” dni wakacji. Czas na szczegółowe podsumowania jeszcze przyjdzie, ale serdecznie zapraszam Was do odsłuchania kolejnego odcinka mojego Dziennika Podróży.
    14m 18s
  • Odcinek 17. | Powrót do cywilizacji

    5 OCT 2023 · Wróciłem do cywilizacji i czerpię z tego pełnymi garściami. Ostatnie dni nie były łatwe, bo wiatr skutecznie przeszkadzał w jeździe. Zmieniła się też pogoda i poranki były wyjątkowo zimne. Jednak kiedy dojechałem do Port Augusta poszedłem na zakupy do porządnego sklepu i zjadłem (o zgrozo!!!😉) śniadanie w Maku. Potem całą drogę cieszyłem się jak dziecko, że mój telefon wreszcie ma zasięg.😃 Były przemiłe spotkania, kulinarne zaskoczenia, nagroda, którą miałem przyjemność odebrać będąc na drugim końcu świata i radość z kolejnych etapów mojej przygody. Zapraszam do odsłuchania Dziennika Podróży z którego dowiecie się więcej!
    10m 50s
  • Odcinek 16. | Coober Pedy, czyli opale i jaskinie

    1 OCT 2023 · Dotarłem dzisiaj do Coober Pedy, malutkiego miasteczka zagubionego gdzieś na pustyni w Australii Południowej. Powstało tylko dlatego, że sto lat temu znaleziono tu opale. Ponieważ klimat Coober Pedy jest bardzo gorący, mieszkańcy postanowili zamieszkać pod ziemią, gdzie jest znacznie chłodniej. W ten sposób powstały domy w wykutych w skale jaskiniach. Ja też śpię w takiej grocie. Ale zanim tutaj trafiłem spotkałem kosmiczne pojazdy, węża i biegacza, który przemierza 14400 km wokół Australii. Chcecie dowiedzieć się więcej? Zapraszam do odsłuchania mojego Dziennika Podróży.
    7m 19s
  • Odcinek 15. | 2000 km na liczniku i wszędobylskie muchy

    29 SEP 2023 · Licznik mojej wyprawy pokazał dziś 2000 kilometrów, a ja przekroczyłem granicę Terytorium Północnego i Australii Południowej. Czy coś się zmieniło? Jest tak samo gorąco i sucho. I chyba jeszcze bardziej pusto. Dzisiaj przez cały dzień nie minąłem żadnej miejscowości, stacji benzynowej czy zajazdu. Po prostu 180 kilometrów kompletnego pustkowia między Kulgera, skąd wystartowałem, aż do Marla w Australii Południowej, gdzie dzisiaj śpię. Ale podobno bliżej wybrzeża ma być trochę więcej ludzi!
    6m 7s
  • Odcinek 14. | Uluru, czyli dzisiaj mam wolne!

    27 SEP 2023 · Po kolarskich dwóch tygodniach zrobiłem sobie wolne i pojechałem na wycieczkę do Uluru! Fajnie było zostać na chwilę takim typowym turystą, zostawić rower i wybrać się autokarem pozwiedzać. Taki dzień bez roweru był mi potrzebny, a Uluru i Kata Tjuta okazały się fantastyczne. To niezwykłe miejsca, gdzie możemy obcować z surową australijską naturą i poznawać aborygeńską kulturę. Zapraszam na kolejny odcinek Dziennika Podróży z tego magicznego miejsca!
    5m 16s
  • Odcinek 13. | Alice Springs czyli półmetek!

    25 SEP 2023 · Dojechaliście ze mną na półmetek mojej wyprawy przez Australię! I bardzo się cieszę, że wirtualnie możemy pokonywać tę trasę wspólnie. Świadomość, że jesteście jest bardzo miła i z przyjemnością odkrywam przed sobą i przed Wami kolejne kilometry mojej australijskiej trasy. Dziś przekroczyłem nie tylko półmetek wyprawy, ale też Zwrotnik Koziorożca. Oczekiwania dotyczące tego miejsca miałem ogromne. Oczekiwania vs. rzeczywistość? Kompletne pustkowie, wiele godzin jazdy w samotności, a tuż przed Zwrotnikiem - wycieczka szkolna. :D Ma się to szczęście! Widocznie ten ważny moment mojej wyprawy musiałem przeżyć w gronie 50 uczniów, którzy postanowili zjeść tu lunch! Dziś dotarłem też do najwyższego punktu mojej wyprawy. A jutro czeka mnie 200 km pedałowania. Później, jeśli wszystko będzie dobrze, zostanę turystą na całego i pojadę do Uluru. Jedziecie ze mną?
    5m 47s
  • Odcinek 12. | Australijczycy są super!

    23 SEP 2023 · Po 10 dniach wiem na pewno, że podoba mi się jeżdżenie po Australii. Wprawdzie gorąco tu jak w piekle i drogo jak w Norwegii, ale reszta jest ok.👍 Ludzie są bardzo przyjaźni i to lubię chyba najbardziej. Zatrzymują się na poboczu, żeby porozmawiać albo zapytać czy nie potrzebuję wody. Zagadują w pubie i tłumaczą zawiłe reguły australijskiego futbolu. Opowiadają jak fajnie im się żyje w outbacku. Czasami stawiają piwo.😎 Nagrywam ten odcinek Dziennika Wyprawy pod gwieździstym niebem. Wyszedłem z mojego pokoju i delektuję się widokami, które sprawiają, że ma się ochotę wpatrywać w niebo godzinami. Jednak trzeba się wyspać, aby jechać dalej. Zatem do następnego "no to jadę!".
    5m 34s
  • Odcinek 11. | Wiatr w oczy

    22 SEP 2023 · Co robicie o 3:30 nad ranem? Ja miałem zdalne posiedzenie zarządu Dolnośląskiego Związku Kolarskiego. We Wrocławiu była 20, u mnie środek nocy😎 Ale mimo trudnej pory, udało się szybko załatwić sprawy związkowe i już po 5 rano siedziałem na rowerze. Kolejne kilometry mojej rowerowej przygody czekały! Od startu poczułem, że będzie ciężko. Taki dzień zawsze się zdarzy na wyprawie. Kiedy wieje ostry wiatr z przodu, jedzie się bardzo powoli. Tym razem nie dość, że podmuchy przeszkadzają w jeździe, to jeszcze niosą kolejne fale gorąca. Od razu siada psychika. Czyli po prostu nic się nie chce. Ale jechać trzeba. Gdzie dojechałem? Dowiecie się z kolejnego odcinka mojego Dziennika Podróży.
    5m 17s
  • Odcinek 10. | Pierwszy tysiąc!

    21 SEP 2023 · Tydzień temu ruszyłem rowerem z Darwin, a dzisiaj licznik mojej wyprawy przekroczył 1000 kilometrów. Dojechałem do Tennant Creek, które stało się bardzo znane w czasie australijskiej gorączki złota. Teraz to po prostu małe i senne miasteczko, gdzieś na końcu świata. *** Po tysiącu km mogę sobie chyba pozwolić na pierwsze podsumowania: - Jest strasznie gorąco. Nawet na Saharze nie było aż tak wysokich temperatur. - Tu prawie nie ma ludzi. Gęstość zaludnienia podobna do Mongolii. Można jechać cały dzień i nie spotkać ludzkiej siedziby. - Pociągi drogowe (wbrew obiegowym opiniom) wcale nie są takie groźne. Wystarczy pamiętać, że to są po prostu bardzo długie ciężarówki - Australijczycy są kompletnie wyluzowani i bardzo mili. Jedziemy dalej?
    5m 56s

🚲 No to jadę! - niby takie proste, a tak trudno zbieramy się do drogi! Kiedy jednak już wsiądziemy na rower i rzeczywiście pojedziemy w siną dal dzieją się rzeczy...

show more
🚲 No to jadę! - niby takie proste, a tak trudno zbieramy się do drogi! Kiedy jednak już wsiądziemy na rower i rzeczywiście pojedziemy w siną dal dzieją się rzeczy fantastyczne.

Nazywam się Rafał Jurkowlaniec. W życiu przejechałem już wiele km na rowerze i co najważniejsze nie mam dość! Zapraszam Was do mojego rowerowego świata. 🙂

Bikepacking na lekko | Rowerowe wyprawy | porady | goście
show less
Contacts
Information

Looks like you don't have any active episode

Browse Spreaker Catalogue to discover great new content

Current

Looks like you don't have any episodes in your queue

Browse Spreaker Catalogue to discover great new content

Next Up

Episode Cover Episode Cover

It's so quiet here...

Time to discover new episodes!

Discover
Your Library
Search