00:00
22:22
Choć miejscowi mówili na niego Ojczulek, z ojcowską miłością niewiele miał wspólnego. Karl Denke był prawdziwym potworem, który na początku XX wieku zszokował dolnośląskie Ziębice, wtedy jeszcze będące na terenie Niemiec. Spokojny, stroniący od alkoholu i papierosów Karl okazał się mordercą, który podstępnie zwabiał ofiary do swojego domu. Celował w bezdomnych i włóczęgów, których nikt później nie szukał. Gdy przekraczali próg budynku przy ulicy Stawowej, nie wychodzili na zewnątrz już żywi. Denke brutalnie ich mordował, a ich ciała kroił i przerabiał na przetworzone mięso, które później sprzedawał na targu. Przypisuje mu się od 20 do nawet 40 ofiar.
Choć miejscowi mówili na niego Ojczulek, z ojcowską miłością niewiele miał wspólnego. Karl Denke był prawdziwym potworem, który na początku XX wieku zszokował dolnośląskie Ziębice, wtedy jeszcze będące na terenie Niemiec. Spokojny, stroniący od alkoholu i papierosów Karl okazał się mordercą, który podstępnie zwabiał ofiary do swojego domu. Celował w bezdomnych i włóczęgów, których nikt później nie szukał. Gdy przekraczali próg budynku przy ulicy Stawowej, nie wychodzili na zewnątrz już żywi. Denke brutalnie ich mordował, a ich ciała kroił i przerabiał na przetworzone mięso, które później sprzedawał na targu. Przypisuje mu się od 20 do nawet 40 ofiar. read more read less

about 1 year ago #historie kryminalne, #kanibal, #karl denke, #morderca, #morderstwo, #seryjni mordercy, #true crime, #zabójca, #zabójstwo, #ziębice