00:00
34:55
David Berkowitz terroryzował Nowy Jork w latach 70-tych. Wyłaniał się z ciemności i strzelał do swoich ofiar. Na cel obrał młodych ludzi. W całym mieście i jego okolicach zapanowała psychoza. Mieszkańcy bali się wychodzić na ulice, a po zmroku - do tej pory intensywnie żyjący nowojorczycy- kryli się w swoich domach. Berkowitz pisał listy m.in. do policji, w których nazywał samego siebie Synem Sama. Przekonywał, że do wszystkich zbrodni nakłoniła go demoniczna istota ukryta w ciele psa. Zabił sześć osób, wiele ranił. Pytanie, które pojawia się jednak do dziś brzmi: czy Berkowitz działał sam? A może Synów Sama było kilku?
David Berkowitz terroryzował Nowy Jork w latach 70-tych. Wyłaniał się z ciemności i strzelał do swoich ofiar. Na cel obrał młodych ludzi. W całym mieście i jego okolicach zapanowała psychoza. Mieszkańcy bali się wychodzić na ulice, a po zmroku - do tej pory intensywnie żyjący nowojorczycy- kryli się w swoich domach. Berkowitz pisał listy m.in. do policji, w których nazywał samego siebie Synem Sama. Przekonywał, że do wszystkich zbrodni nakłoniła go demoniczna istota ukryta w ciele psa. Zabił sześć osób, wiele ranił. Pytanie, które pojawia się jednak do dziś brzmi: czy Berkowitz działał sam? A może Synów Sama było kilku? read more read less

about 1 year ago #historie kryminalne, #prawdziwe zbrodnie, #seryjni mordercy, #true crime, #zabójstwo