00:00
65:10
Dziś już chyba wszyscy, co mają jakikolwiek kontakt z rynkami finansowymi, słyszeli o ETF, czyli Exchange Traded Fund. Założenie było genialne w swojej prostocie -- stworzyć fundusz inwestycyjny, który nie będzie starał się walczyć z rynkiem, tylko go naśladować. Ma to sens, ponieważ na przestrzeni lat, większość funduszy inwestycyjnych aktywnie zarządzanych przez specjalistów przegrywa z rynkiem. Zatem kupienie na przykład koszyka spółek wchodzących do indeksu WIG20, tak by replikować ten indeks, daje nam bardzo dużą szansę na pobicie większości aktywnie zarządzanych funduszy inwestycyjnych na rynku. Koncepcja prosta, jej realizacja w praktyce jest jednak trudna, a dla większości inwestorów indywidualnych wręcz bardzo trudna lub niemożliwa choćby z powodu niewystarczającego kapitału.

ETF zachowuje zalety klasycznego funduszu inwestycyjnego, czyli dysponując niewielkim kapitałem, inwestor ma łatwy dostęp do szerokiej dywersyfikacji na rynku i jest zwolniony z podejmowania samodzielnych decyzji inwestycyjnych. Usuwa jednak wiele bolączek jakie trapią klasyczne fundusze inwestycyjne.

Koncepcja ETF pozwala, przynajmniej w teorii, zastąpić specjalistę aktywnie zarządzającego portfelem funduszu przez komputer -- w końcu chodzi o mechaniczną replikację, czyli naśladowanie indeksu giełdowego. Dodatkowo ETF jest dostępny w obrocie giełdowym jak zwykła akcja, którą można kupić i sprzedać w dowolnym momencie podczas sesji. To wszystko zaś pozwala znacząco obniżyć koszty funduszu, w efekcie dostarczając lepszy wynik inwestorowi.

Niestety wraz z rozwojem rynku ETF, powstało z czasem wiele produktów, które poza opakowaniem nie mają wiele wspólnego z oryginalną koncepcją tego typu funduszy. Niewiedza może jednak sporo kosztować, jeśli mamy w głowie tylko prosty obraz, przedstawiający ETF jako produkt tani i bezpieczny. W tym odcinku wszystko postaram się wyjaśnić w przystępny sposób.

Strona odcinka: https://systemtrader.pl/026
Dziś już chyba wszyscy, co mają jakikolwiek kontakt z rynkami finansowymi, słyszeli o ETF, czyli Exchange Traded Fund. Założenie było genialne w swojej prostocie -- stworzyć fundusz inwestycyjny, który nie będzie starał się walczyć z rynkiem, tylko go naśladować. Ma to sens, ponieważ na przestrzeni lat, większość funduszy inwestycyjnych aktywnie zarządzanych przez specjalistów przegrywa z rynkiem. Zatem kupienie na przykład koszyka spółek wchodzących do indeksu WIG20, tak by replikować ten indeks, daje nam bardzo dużą szansę na pobicie większości aktywnie zarządzanych funduszy inwestycyjnych na rynku. Koncepcja prosta, jej realizacja w praktyce jest jednak trudna, a dla większości inwestorów indywidualnych wręcz bardzo trudna lub niemożliwa choćby z powodu niewystarczającego kapitału. ETF zachowuje zalety klasycznego funduszu inwestycyjnego, czyli dysponując niewielkim kapitałem, inwestor ma łatwy dostęp do szerokiej dywersyfikacji na rynku i jest zwolniony z podejmowania samodzielnych decyzji inwestycyjnych. Usuwa jednak wiele bolączek jakie trapią klasyczne fundusze inwestycyjne. Koncepcja ETF pozwala, przynajmniej w teorii, zastąpić specjalistę aktywnie zarządzającego portfelem funduszu przez komputer -- w końcu chodzi o mechaniczną replikację, czyli naśladowanie indeksu giełdowego. Dodatkowo ETF jest dostępny w obrocie giełdowym jak zwykła akcja, którą można kupić i sprzedać w dowolnym momencie podczas sesji. To wszystko zaś pozwala znacząco obniżyć koszty funduszu, w efekcie dostarczając lepszy wynik inwestorowi. Niestety wraz z rozwojem rynku ETF, powstało z czasem wiele produktów, które poza opakowaniem nie mają wiele wspólnego z oryginalną koncepcją tego typu funduszy. Niewiedza może jednak sporo kosztować, jeśli mamy w głowie tylko prosty obraz, przedstawiający ETF jako produkt tani i bezpieczny. W tym odcinku wszystko postaram się wyjaśnić w przystępny sposób. Strona odcinka: https://systemtrader.pl/026 read more read less

5 years ago #etf, #fundusze, #giełda, #gpw, #indeksy, #inwestowanie