Wczorajszy dzień lipcowy zapisał się jako jeden z niewielu spokojnych, jeśli chodzi o zjawiska burzowe, ale upalny z temperaturą w naszym regionie zanotowaną na stacjach IMGW do 29 i 30 °C. Tylko na północnym wschodzie naszego kraju i na Mazowszu pojawił się komórki opadowe. Oby takich dni było więcej w tym miesiącu. Polska i tym samym nasz region będzie dalej znajdować się w słabogradientowym obszarze lekko obniżonego ciśnienia. Jednak już od dziś od zachodu będzie wchodzić do kraju zatoka z frontem atmosferycznym, która da o sobie znać, szczególnie na zachodzie i w centrum kraju w postaci burz i towarzyszącym im niebezpiecznym zjawiskom ulewnego deszczu, silnego wiatru oraz gradu, a także wyładowań atmosferycznych.
Dzisiaj w naszym regionie zagości gorąca masa powietrza znad Bałkanów, gdzie temperatura np: w Belgradzie dojdzie dzisiaj do 40 °C, stąd u nas również da się we znaki upał, w którym temperatura dojdzie nawet do 35 °C. Będzie na szczęście to jednodniowy incydent. Na niebie pojawią się chmury piętra średniego i wysokiego o niewielkim pionowym rozwoju. Wiatr umiarkowany do 40km/h powieje z południowego wschodu, a ciśnienie stabilne osiągnie w południe 1010 hPa mierzone do poziomu morza. Jeśli chodzi o możliwość rozwoju burz, to na ten moment nie widać u nas warunków termodynamicznych i kinematycznych do ich rozwoju, jednak prognoza w ciągu dnia może zostać zaktualizowana.