Settings
Light Theme
Dark Theme
Podcast Cover

Czy Warszawa jest...

  • 13) Czy Warszawa jest brudna?

    17 AUG 2021 · Zadajemy takie pytanie i wydaje nam się, że wiemy, co to jest brud, a co to jest czystość, bo jesteśmy uczeni przez naszych rodziców, jesteśmy przyzwyczajani w szkole i w miejscach publicznych – i przede wszystkim chyba we własnym domu i w życiu – do tego, że wiemy, co to jest brud, a co to jest czystość. Co jest brudne, a co jest czyste? Wiemy, że szklanka jest brudna i trzeba ją umyć, że podłogę trzeba potraktować mopem albo że chodnik przed naszym domem nie jest odpowiednio wysprzątany. Wszystkie te pojęcia zostały nam wpojone i żyjemy wśród nich. Pomagają nam w życiu, pomagają nam oddzielić właściwe od niewłaściwego i to właściwie jest cechą kultury, aby to odróżniać. No ale ponieważ zadajemy pytanie, czy Warszawa jest brudna, to powinniśmy dzielić włos na czworo i najpierw zastanowić się, co to znaczy brud, a co to znaczy czystość. Na ten temat napisano sporo książek, także historycznych, z których wynikałoby, że brud, jako pojęcie wyraźnie wszedł do użycia, w głowy ludzi, począwszy od XVIII wieku i następnie, zwłaszcza 100 lat później, na przełomie XIX i XX wieku, w epoce wiary w higienę i propagandy higienicznej, brud stał się taką przestrogą. Przestrogą przed chorobą, przed nieporządkiem, a także przestrogą wyraźnie moralną. Bo oczywiście higieniści kazali się regularnie myć, sprzątać przestrzeń wokół siebie, utrzymywać porządek w mieszkaniu, walczyć z pasożytami, dbać o to, żeby dzieci nie bawiły się w brudzie i tak dalej, i tak dalej, ale filozoficzne znaczenie brudu było znacznie bardziej skomplikowane. Oznaczało lęk przed nieładem, nieporządkiem. W tym sensie brud jest pokrewny nieporządkowi, a nieporządek jest zakłóceniem pewnego umownego stanu rzeczy. Bo czym jest porządek? Porządek jest sensem nadanym przez człowieka rzeczywistości. Porządek jest pewną sztuczną konstrukcją. To, co jej umyka, co się bierze z rozpadu, z braku porządku, to jest nieporządkiem. I tak samo brud bierze się z braku czystości.
    17m 44s
  • 12) Czy Warszawa jest europejska?

    10 AUG 2021 · Mocne pytanie. Myślę, że odnosi się do pewnych naszych kompleksów i wyobrażeń, nie tylko naszych. W Europie są takie strefy, w których pytanie o europejskość zadaje się rzadziej, i takie, w których je się zadaje obsesyjnie. Obsesyjnie się je zadaje na przykład na Bałkanach, dość często w Europie Wschodniej, stosunkowo rzadziej w Europie Środkowo-Zachodniej. Wynika to z pewnego przekonania, że istnieje coś jak wzór europejskości. Jak europejskość i nie europejskość. Miasto, które jest europejskie i takie, które nim nie jest. Miasto, które udaje europejskość, i takie, które nawet nie próbuje udawać. Jak sądzę, narzucenie wzoru europejskości odnosi się zarówno do gospodarki jak do kultury, i prawdopodobnie nastąpiło pod koniec XVIII wieku, razem z triumfem myśli oświeceniowej i następnie razem z nowym, rewolucyjnym postawieniem sprawy obywatela i tego, czym jest państwo. Nie będę tutaj więcej o tym mówił, ponieważ to by stanowczo rozbiło każdy podcast. Natomiast w tym zbiorze wyobrażeń, Europa zwana starą, jakieś 20 lat temu żyliśmy wśród dyskursu o nowej i starej Europie, wtedy byliśmy tą nową Europą, pełną nadziei, tą, którą należy przyłączyć, która przyda kontynentowi nowej energii. Wydaje mi się, że dzisiaj to już jest stanowczo narracja przebrzmiała. W każdym razie, ta stara Europa stała się swego rodzaju wzorem zarówno miejskości, jak ideałów obywatelskości, demokracji, praw człowieka, rozwoju gospodarczego, i przede wszystkim dobrobytu materialnego. Oddaleni obserwatorzy tego procesu, czyli elity Europy Środkowo-Wschodniej i Południowej, tym bardziej żyły w pewnej obsesji europejskości. Europejskość oznaczała postęp, dobrobyt.
    17m 8s
  • 11) Czy Warszawa jest odbudowana?

    28 JUL 2021 · Przeważnie unikam ostrych opinii, natomiast ten podcast będzie chyba ich pełen, od początku do końca. Ponieważ żyjemy w mieście, które wciąż kształtowane jest przez mit odbudowy, przez dążenie do odbudowy. Ostatnie enuncjacje rządowe na temat odbudowy Pałacu Saskiego wznawiają dyskusje na temat tego, co i jak należy w mieście budować, i czy miasto jest do odbudowy, czy jest odbudowane. Dyskusja o tym, czy Warszawa została odbudowana jest dość stara. Natomiast wybuchła ona z wielką siłą w latach 90., gdy pojawiły się grupy oskarżające przede wszystkim Biuro Odbudowy Stolicy, wielką instytucję, która kierowała całością prac nad odbudową Warszawy pod koniec lat 40. i na początku 50., oskarżały o miastobójstwo. Otóż oskarżono ówczesnych planistów, że owszem, być może odbudowywali jakieś elementy przeszłości, ale przede wszystkim niszczyli, doburzali to, co ocalało. Kryło się w tym przekonanie, mówię o latach 90., przekonanie, że Warszawa międzywojenna była miastem pięknym. Nie będę dyskutował, czy była piękna czy nie, tu lepiej byłoby się odwołać do tego, co o niej mówiono wtedy, co o niej myślano. Natomiast dziewiętnastowieczne miasto niewątpliwie pod koniec wieku XX, czyli mniej więcej po 100 latach, zaczęło się cieszyć swego rodzaju popularnością, stało się znowu atrakcyjne. Wielkie miasta zachodnie, niezburzone, przede wszystkim, tak jak Wiedeń, ale też Praga, odkryta na nowo po 1989 roku przez światowych turystów i odremontowana, rozreklamowana, stały się wzorami miejskości. Na nowo, podczas gdy Warszawa, podniesiona częściowo z ruin, w duchu architektury przede wszystkim nowożytnej i wczesnego XIX wieku, nie odpowiadała temu wzorowi, nie była metropolią belle époque.
    13m 57s
  • 10) Czy Warszawa jest otwarta?

    5 MAY 2021 · Mamy lockdown, Warszawa oczywiście nie jest otwarta. Do Warszawy trudniej niż kiedykolwiek w ostatnich dekadach przyjechać. W Warszawie się trudno umieścić w hotelu. W Warszawie trudno coś zjeść w sensowny sposób, zwłaszcza gdy pada deszcz. Warszawa oczywiście nie jest otwarta. Ale pytanie ma charakter historyczny i ma charakter zasadniczy. A wiąże się z samą miejskością i z tym, co miejskość sobą symbolizuje. Czy miejskość jest otwarta czy zamknięta? Otóż w zasadzie, od samego początku, na równi jedno i drugie. Warszawa najdawniejsza, średniowieczna To jest miasto otoczone murami. Miasto, którego mieszkańcy mogą się cieszyć – część tych mieszkańców – przywilejem miejskim, czyli traktowani są prawnie inaczej niż wszyscy inni, mieszkający poza terytorium miasta. A ponieważ traktowani są w sposób uprzywilejowany, trudno się dziwić że miasto przyciąga, że do miasta się chce uciec, że w mieście chce się mieszkać. A miasto się przed tym z kolei wtórnie broni. I po to są także te mury. Warszawa jest otwarta dla jednych, a zamknięta dla drugich. Ci, którzy w niej już są także dzielą się na tych, którzy są tu naprawdę, czyli są obywatelami miasta. Są posesjonatami, mają własność w tym mieście. To jest najprostszy sposób. Najprostszy... No cóż, łatwo powiedzieć. Najprostszy sposób pewnego osadzenia się w Warszawie w epoce średniowiecznej i nowożytnej: kupić nieruchomość. Wtedy mamy od razu prawa miejskie. I wpisani jesteśmy do tak zwanej „księgi”. Natomiast inni są tolerowani. Tolerowanie tych innych ma swoje granice i zmienia się. Raz się toleruje, raz się nie toleruje i wprowadza się przywilej nietolerancji pewnych grup. Tutaj mamy przywilej nietolerancji Żydów od początku XVI wieku w Warszawie, w zasadzie przez stulecia obowiązujący, omijany w różny sposób, ale jednak. Więc Warszawa jest zamknięta. Jednocześnie, jak wiadomo Warszawa, czyli to małe miasto w murach, obrasta miastem dużym, który ma zupełnie inny, osobliwy charakter. Jest patchworkiem rozmaitych jurydyk. A te jurydyki są mniej lub bardziej otwarte. Niektóre są bardzo otwarte. Niektóre w zasadzie zbudowano po to, żeby ściągnąć do nich jak największą ilość obcych, którzy mogliby prowadzić tu rzemiosło i handel. W ten sposób właśnie na terytorium tej dużej Warszawy dostają się, mimo funkcjonującego przywileju nietolerancji Żydów, właśnie w XVIII wieku Żydzi. Co powoduje bardzo liczne napięcia, aż do granic takiej atmosfery pogromowej.
    21m 54s
  • 9) Czy Warszawa jest brzydka?

    28 APR 2021 · Oczywiście, że Warszawa jest brzydka, ponieważ jeżeli ktoś tak uważa to nie sposób z nim dyskutować. Brzydota jest kategorią bardzo uznaniową, bardzo często osobistą. Każdy sobie definiuje brzydotę. Ale przecież nie na tym polega jej zasadnicza cecha. O brzydocie napisał całą książkę Umberto Eco. Napisał też wcześniej książkę o pięknie. Wniosek Eco był następujący: w odróżnieniu od piękna brzydota nie posiada swojego kanonu. Rygory, którymi się określa to, co jest piękne, a co nie jest, granice, wzory piękna historycznie były wyznaczone dosyć wyraźnie. Natomiast brzydota była po prostu tym, co zaprzeczało pięknu, więc nie miała swoich granic. Była bezkresna, była fantazyjna, była dowolna. To właśnie dlatego Eco uważa brzydotę za bardziej fascynującą, niż piękno. Brzydota się poddaje zabawie, interpretacji. Zamienia się w groteskę. I chociaż jest zależna od piękna, tzn. inaczej: brzydoty nie ma bez ideału piękna, to brzydota posiada w sobie coś zaskakującego, dziwnego, coś, co oburza, co może obrażać, co odstręcza. Jeśli więc brzydota jest fascynująca to może dobrze, że Warszawa jest brzydka. Ale oczywiście na ten temat dyskutowano przez ostatnie 200 lat niewątpliwie bezustannie, dlatego że Warszawę zestawiano z pewnymi kanonami i z pewnymi wzorami. Przede wszystkim z miastem rozumianym jako dzieło sztuki, a takie miasta się pojawiły w XIX wieku. Takie, które były planowane, wymyślane odgórnie tak, aby były piękne. Wzorem piękna XIX wieku, piękna mieszczańskiego, stał się Paryż, ale też Wiedeń, w mniejszym stopniu Londyn. I podążanie za wzorami piękna, za miejskimi ideałami, było chyba cechą Warszawy, która do dzisiaj naznacza jej charakter.
    11m 22s
  • 8) Czy Warszawa jest kobieca?

    21 APR 2021 · Co za głupie pytanie, prawda? Bo co to znaczy, że Warszawa jest albo nie jest kobieta, albo że jest męska. A jednak! Istnieje tu problem, który przenika kulturę zawsze i który objawia się w różny sposób, mniej lub bardziej ukryty. Problem, który nosi w badaniach niepokojącą nazwę „gender”, ale też który odnosi się do innych spraw – do spraw życia społecznego, obyczaju i do spraw percepcji – do spraw tego, jak się na miasta na ludzi i na społeczeństwo patrzy. Pytanie czy Warszawa jest kobieca odsyła w jakiejś mierze do samego języka. Tak się zdarzyło, że Warszawa w języku polskim i wielu innych językach jest rodzaju żeńskiego, a miasto w języku polskim jest neutralne.
    23m 45s
  • 7) Czy Warszawa jest wygodna?

    13 APR 2021 · Historycznie tylko wąskie elity miejskie miały jakieś swoje wyobrażenie o wygodach. Statystyczna większość obywateli Warszawy jeszcze w XIX wieku raczej myślała o tym jak przetrwać niż o tym, żeby cieszyć się jakimiś wygodami. Jeszcze w latach 30. XX wieku około połowy mieszkań Warszawskich złożone było tylko z jednej izby i nie miało wygód, czyli tego, co uchodziło za komfort życia w XIX wieku: czyli toalety w mieszkaniu, bieżącej wody, która płynie do kuchni i innych tego typu instalacji. Gdy się czyta międzywojenne ogłoszenia drobne, wygody były bardzo ważnym elementem rozróżniania mieszkań. Mieszkania były z wygodami lub bez. Znaczna większość robotniczej społeczności Warszawy na żadne wygody specjalne nie liczyła i na ogół cieszyła się tylko tym, że woda bieżąca płynie do zlewu mieszczącego się na korytarzu na klatce schodowej, a gdy chciała skorzystać z toalety szła na podwórko i tam znajdowały się ustępy, często z napisem „klucz u dozorcy”. To były te właśnie wygody warszawskiej kamienicy XIX wieku. 
    14m 7s
  • 6) Czy Warszawa jest szczera?

    7 APR 2021 · Dziwne pytanie, ale ma pewne uzasadnienie. W latach międzywojennych razem z architekturą modernizmu i funkcjonalizmu pojawiły się publicznie rozważania o szczerości architektury. Szczerość architektury miała oznaczać, że nie ukrywamy materiału, z którego budynek jest zniesiony i nie próbujemy kamuflować, maskować jego funkcji. Budynek ma mówić z daleka o tym, czym jest i ma być szczery. To była pewna reakcja na dominujący w całym XIX wieku i na początku XX zlepek stylów, które nazywano historyzmami i które cechowały się tym, że budynki były obdarzone szatą. 🔈W podcaście wykorzystano utwór Soundimage Wojciech Panufnik - Jazzy Opener 03. Pełną transkrypcję odcinka znajdziecie na: https://muzeumwarszawy.pl/czy-warszawa-jest-poslucha
    17m 18s
  • 5) Czy Warszawa jest zimna?

    30 MAR 2021 · Warszawa jest miastem o umiarkowanym klimacie i nie jest bardzo zimna. Chociaż zależy z czym porównać... 🔈W podcaście wykorzystano utwór Soundimage Wojciech Panufnik - Jazzy Opener 03. Pełną transkrypcję odcinka znajdziecie na: https://muzeumwarszawy.pl/czy-warszawa-jest-poslucha
    11m 33s
  • 4) Czy Warszawa jest szara?

    24 MAR 2021 · Pytanie o szarość Warszawy jest pytaniem o parę spraw. Między innymi o jej barwy. O jej historyczne barwy. Jakie są barwy Warszawy i czy istnieją jakieś specyficzne barwy Warszawy? Pytanie o szarość jest też pytaniem innego rodzaju. Mianowicie, co jest szare w życiu? Co jest szarzyzną, co się nam kojarzy z szarością. Szarość bywa traktowana jako barwa bardzo elegancka, bardzo stonowana, bardzo wyrafinowana. W designie szarość odgrywa wielką rolę. Ale zarazem kojarzy się z szarym życiem szarym, szarym obywatelem, szarzyzną egzystencji. Szarość kojarzy się też z biedą. To skojarzenie szarości z biedą jest stare. Dzisiaj zresztą w dużej mierze już nieaktualne. Ale pochodzi też z tradycji kultury polskiej, zarówno szlacheckiej, jak i miejskiej. Po prostu na kolor trzeba było sobie zapracować – na barwę, na barwione tkaniny. Już nie mówię o purpurze, która była barwą najdroższą, wynikającą z wykorzystania milionów ślimaczków, które trzeba było sprowadzać i długo obrabiać te tkaniny, żeby nabrały barwy. Wszelkie barwy były wynikiem kosztownych zabiegów. W strojach mieszczan barwa była długo dowodem zamożności i pozycji. Podobnie w strojach szlachty. To oczywiście się zmienia razem ze zmianami w kulturze miejskiej, głównie w okresie reformacji, która narzuca nowe pojęcia i nowe myślenie – bardziej rygorystyczne. Narzuca pewien wzór konserwatywnego, spokojnego, ciemnego stroju mieszczańskiego. 🔈W podcaście wykorzystano utwór Soundimage Wojciech Panufnik - Jazzy Opener 03. Pełną transkrypcję odcinka znajdziecie na: https://muzeumwarszawy.pl/czy-warszawa-jest-poslucha
    17m 58s

Krótkie opowieści o Warszawie dzisiejszej i dawnej pokażą cechy miasta widziane w różnych czasach i różnymi oczami. Czy Warszawa jest zielona czy szara, młoda czy stara, hałaśliwa czy spokojna? Słyszymy...

show more
Krótkie opowieści o Warszawie dzisiejszej i dawnej pokażą cechy miasta widziane w różnych czasach i różnymi oczami. Czy Warszawa jest zielona czy szara, młoda czy stara, hałaśliwa czy spokojna? Słyszymy różne odpowiedzi.

Podobnie było w przeszłości - nie ma bowiem jednego miasta, a tylko wrażenia i wyobrażenia w głowach mieszkańców i gości. Błażej Brzostek spróbuje specjalnie dla nas odtworzyć świat tych wrażeń i wyobrażeń, składających się w dziejach Warszawy na jej wizerunek.



Biogram:
Błażej Brzostek - historyk, badacz historii społecznej i dziejów miast, wydał między innymi książki o życiu robotników warszawskich w latach stalinizmu ("Robotnicy Warszawy. Konflikty codzienne", 2002), o przestrzeni publicznej stolicy w epoce Gomułki ("Za progiem", 2008), o paralelnej historii Bukaresztu i Warszawy ("Paryże Innej Europy", 2015). Mieszka na Żoliborzu, pracuje na Uniwersytecie Warszawskim i w Narodowym Instytucie Architektury i Urbanistyki.

🔊 W podcaście wykorzystano utwór Soundimage Wojciech Panufnik - Jazzy Opener 03.
show less
Contacts
Information
Author Muzeum Warszawy
Categories History
Website muzeumwarszawy.pl
Email -

Looks like you don't have any active episode

Browse Spreaker Catalogue to discover great new content

Current

Looks like you don't have any episodes in your queue

Browse Spreaker Catalogue to discover great new content

Next Up

Episode Cover Episode Cover

It's so quiet here...

Time to discover new episodes!

Discover
Your Library
Search