#ZłodziejwSokoleGórskimrecenzja #książkidetektywistyczneZłodziejwsokolegórskim #książkidladzieci #książkidlamłodzieży #aktywneczytanieksiążkidladzieci

Złodziej w Sokole Górskim
Autorzy: M.G. Leonard, Sam Sedgman
Ilustracje: Elisa Paganelli
Przekład: Agata Mietlicka
Wydawnictwo tekturka
Wiek czytelników: 9+

Wydawnictwo Tekturka znane jest z książek dla nieco młodszych dzieci, a tym razem zrobili taki zwrot akcji i świetnie! Cieszę, że postanowili pójść również w stronę propozycji dla nieco starszych czytelników. Na pierwszy ogień leci (a właściciel toczy się po szynach) kryminał dla wieku 9+.

Pewnie kojarzycie ten motyw zagadek detektywistycznych? Mam na myśli akcję w pociągu. Tym razem poznajemy Harrisona, który niejako został zmuszony do podróży Sokołem Górskim i na początku podchodzi niechętnie do tego pomysłu. Wolałby zostać z rodzicami szykującymi się do porodu mamy. Jednak ci zdecydowali, że spędzenie wakacji w sali szpitalnej, niekoniecznie jest tym, o czym marzy każdy nastolatek.

Sokół Górski to pociąg „królewski”, godny arystokratów. Jest dostojny, przepiękny, można powiedzieć, że jego kunsztownie wykończone wnętrza, zapierają dech. Im dłużej Harrison w nim przebywa, tym bardziej jest nim zachwycony.

Do wspaniałości tej maszyny nie trzeba z kolei przekonywać wujka Hala, bo to właśnie z nim (konkretnie dzięki niemu) Harrison spędzi tu cztery dni.

Zapraszam do zerknięcia także na zdjęcia w recenzji na blogu Aktywne Czytanie: https://aktywneczytanie.pl/zlodziej-w-sokole-gorskim-recenzja-ksiazki-dla-dzieci-tekturka/