Ekspertyza Kłamstwa Wawelskiego, dokonana we Frankfurcie nad Menem 20.O4.2010 r., przyniosła szybko poprawkę kosmetyczną w inskrypcji na nagrobku, błędu ortograficznego wskazanego ex cathedra przez Wolnego Polonistę, jednak nie spowodowała dotychczas jeszcze, przez 5 lat, najmniejszej zmiany na lepsze złych metod działania rządzącej sitwy w Polsce traktowanej przez kryptosyjonistów jako tzw. mienie niczyje, które Talmud jednostronnie, tj. stronniczo przypisał ponoć żydostwu na własność.
http://sowa.quicksnake.at/EUROPA/PKN49-studentka-odurzona-narkotykami-trafila-do-szpitala-na-mocy-zmowy-zydoskiej-sitwy-z-Magdalenki-PDO161-FO-von-Stefan-Kosiewski-86-Zarys-Estetyki-Chazarow-557
Rzecznik Interesu Społecznego wskazuje zatem niniejszym, w stanowisku PKN49, na polityczny aspekt błędu zarządzenia dokonania urzędniczego pochówku doczesnych szczątków Lecha Kaczyńskiego i Marii Kaczyńskiej z Mackiewiczów na królewskim Wawelu, w podziemiach Archikatedry Rzymskokatolickiej.
Należy w tym miejscu podkreślić, iż Naród Polski nigdy nie opowiedział się w żadnym referendum, za znalezieniem jako zachowanie godne Prezydenta RP groteskowego wymachiwania nokią w okopach frontowych Gruzji przez Lecha Kaczyńskiego, sprawiającego nota bene wrażenie permanentnie przebywającego w stanie kateringu lotniczego, innymi słowy: na fali. Czy wiechem mówiąc: pod gazem, na co zresztą wskazywały rachunki z hurtowni z artykułami spirytusowymi dokumentujące dokonywanie rozpastnych zakupów urzędniczych przez Kancelarię Prezydenta RP; a propos - skandalicznie wskazywane skądinąd przez Palikota (któremu koledzy Krzyśka Mrozowskiego dali zarobić w Czeladzi pierwszy milion), na patologiczne zaangażowanie się śp. Lecha Kaczyńskiego z fikołkami (małpkami, buteleczkami kradzionymi po hotelach przez nietrzeźwych gości, piersiówkami, miniaturkami flasz mieszczącymi się w kondonierce spodni od garnituru (z którym Kaczyński zdawał się nigdy nie rozstawać, nie tylko w .:Towarzystwie ale i przy małżonce), na osobisty udział pomnikowego prezydenta w oddawanie się typologicznie tak samo grzeszne co i bezkrytyczne, jak to już bywa prawie zawsze w sytuacji uzależnienia. Oddawanie się diabelskiej pokusie ulegania Złemu, połączonej z obserwowanym przez medycynę klinicznym objawem częstomoczu.
Uzależnienia patologicznego od złego wpływu kolegów fałszywie solidarnych z figurantem (...)
https://www.quora.com/Sowa-Magazyn/Armagedon-1
https://www.spreaker.com/user/sowa1/ekspulsja-kaczynski-z-wawelu-pdo161-fo-v
show less