Po wymianie w środkowej Europie mas powietrza na polarnomorskie ustaliło się nam "polskie lato" z temperaturą do 22 - 24 °C i popołudniowymi słabymi burzami. Ten trend w pogodzie utrzyma się i tak aura potrwa do najbliższego weekendu, przy czym opadów będzie więcej. Po wczorajszym obszarze wysokiego ciśnienia nie pozostał już ślad i kolejne fronty w obszarze zatoki niżowej zbliżają się do naszego kraju. Dzisiaj jako pierwszy pojawi się u nas front okluzji wchodząc od południowego zachodu do naszego regionu i niosąc grube chmury z przelotnymi opadami deszczu, a przy tym temperatura ledwo w ciągu dnia przekroczy 20 °C. Ciśnienie będzie powoli spadać i po południu na barometrach wskazówki zatrzymają się na wartości 1013 hPa mierzone do poziomu morza. Wiatr słaby powieje z południa, a jego maksymalne porywy sięgną 20 km/h. Wilgotność powietrza utrzyma się na wysokim - 75 procentowym poziomie w ciągu dnia. Noc najbliższa pochmurna i umiarkowanie ciepła do 16 °C. Jutro kolejne opady deszczu.