00:00
09:09
Sezon jesienno – zimowy  w pełni. Do mojego gabinetu zgłasza się coraz więcej Pacjentek z infekcjami górnych dróg oddechowych. Część z nich to kobiety karmiące, u których dobranie właściwego leczenia zawsze stanowi trochę większe wyzwanie.

Zarówno pod względem medycznym, jak i emocjonalnym. O tym dziś słów kilka.
Więcej na:
https://lekarzrodzinny.blog/karmienie-piersia-a-leki/
https://lekarzrodzinny.blog

Obawy matek karmiących
Prawie połowa mam dwumiesięcznych dzieci karmi piersią. Jedna na dziesięć kobiet kontynuuje to karmienie do pierwszego roku życia swojej pociechy. Stąd też tych mam w gabinetach lekarzy rodzinnych jest naprawdę wiele. 

Moje doświadczenie pokazuje, że niestety zwykle zgłaszają się one na wizytę pełne obaw i niepokoju. Martwią się czy stosując leki będą mogły karmić piersią. Jednocześnie odwlekają spotkanie z lekarzem rodzinnym, bojąc się, że lekarz zdecyduje o konieczności przerwania karmienia piersią. Obawiają się również, że lekarz rodzinny narzuci im trudne, wręcz niemożliwe do zrealizowania wymagania w zakresie karmienia, związane z koniecznością stosowania leków. Muszę Was jednak uspokoić. W większość przypadków tak nie będzie. 

Nagłe przerwanie karmienia a wpływ na zdrowie mamy i dziecka
W tym miejscu chciałbym podkreślić, że nagłe przerwanie karmienia piersią jest ze wszech miar niekorzystne. Powinno więc być ograniczone do absolutnie życiowych wskazań w zakresie stanu zdrowia mamy, bądź dziecka.

Generalnie takie nagłe odstawienie od piersi może skutkować zarówno problemami u mamy, w tym schorzeniami gruczołów piersiowych, jak i u dziecka. Jest to stres, konieczność dobrania odpowiedniej mieszanki do zapewnienia ciągłości toku karmienia.  

W  większości wypadków nagłe przerywanie karmienia nie jest konieczne. 

W internecie naprawdę można znaleźć kilka rzetelnych źródeł informacji dotyczących karmienia piersią. Jednym z nich jest blog Pana Tabletki - https://pantabletka.pl/jakie-leki-podczas-karmienia-piersia/ .

Warto również podkreślić, że z punktu widzenia lekarza, niezwykle istotną rzeczą jest poznanie stanu zdrowia mamy.  Kobieta karmiąca powinna mieć świadomość, że lekarz, decydując o dobraniu leków, bierze pod uwagę zarówno stan jej zdrowia, jak i stan zdrowia dziecka. 

Trudniej jest na samym początku karmienia, kiedy dziecko jest maleńkie. Znacznie łatwiej, gdy ma już kilka miesięcy, a karmienie jest ustabilizowane. Kiedy dziecko jest coraz większe, wpływ leków stosowanych przez mamę na jego rozwój jest coraz mniejszy. 

Co (nie) powinno znaleźć się w mleku matki
Mleko jest wydzieliną z pęcherzyków mlecznych, znajdujących się w gruczołach piersiowych. Składniki odżywcze, które się w nim znajdują – białka, węglowodany i tłuszcze są wytwarzane na miejscu. Na ich stężenie nie wpływa spożywany przez mamę pokarm. 

W kontekście stosowania leków bardzo istotne jest, że one wszystkie mogą  finalnie znaleźć się w mleku. Jest to dość skomplikowana sytuacja, zależna od rodzaju składników, ich rozpuszczalności w tłuszczach, sposobu transportowania przez komórki, czy wreszcie od masy cząsteczkowej danej substancji czy biodostępności. Wreszcie wpływa na to sam sposób działania lekarstwa – jak szybko się wchłania, kiedy osiąga stężenie maksymalne we krwi mamy czy też jak długo wypłukuje się z organizmu. To w zasadzie ma znaczenie dla lekarza dobierającego leczenie, a nie dla kobiety karmiącej. 

O czym warto pamiętać?
- Należy unikać tych leków, które nie są konieczne do stosowania, np. ziół, nietypowych suplementów, czy też leków łączonych, zawierających jednocześnie wiele składników. 
- Bezpieczniej jest stosować leki o działaniu miejscowym, np. maść przeciwbakteryjną na skórę, czy lek przeciwgrzybiczy na śluzówki.
- Leki wziewne są również bardziej bezpieczne od leków doustnych. 
- Substancje, które słabo wchłaniają się z błony śluzowej przewodu pokarmowego również mogą być powszechnie stosowane, np. farmaceutyki poprawiające wypróżnienie. 

W jaki sposób przyjmować leki? 
- Staramy się podawać leki w jak najmniejszej dawce – oczywiście takiej, by była skuteczna. 
- Lek powinien być przyjmowany bezpośrednio po nakarmieniu dziecka. 
- Do ok. 90 min od podania leku nie powinno się karmić, choć czasem – w zależności od rodzaju leku, te wskazania różnią się od siebie. Warto więc dopytać o to lekarza prowadzącego.
- W ostateczności zdarza się również, że lekarstwo musi być przyjmowane o określonych porach. W momencie, gdy tuż przed karmieniem lek osiąga największe stężenie, można mleko matki zastąpić mlekiem modyfikowanym, a pokarm odciągnąć i wylać. 


Najtrudniej jest w pierwszych tygodniach po porodzie. Później, w ok. 2 – 3 tygodniu mleko zawiera już dużo więcej wody, laktozy i tłuszczu, a mniej białek, elektrolitów oraz przenikających do niego leków. Niezwykle istotne jest również, by w toku całego procesu leczenia mamy pamiętać także o dziecku. Jeśli więc obserwujesz u dziecka niepokojące Cię objawy, zgłoś to lekarzowi prowadzącemu. Wśród nich można wymienić: 
- zaburzenia snu, 
- rozdrażnienie,
- problemy gastryczne, 
- wysypki,
- nadmierną senność,
- spadek apetytu u dziecka. 

Wśród najpopularniejszych leków, używanych przez kobiety karmiące w okresie jesienno – zimowym są oczywiście leki na przeziębienie, w tym leki przeciwgorączkowe. W toku karmienia piersią bardziej wskazane jest stosowanie ibuprofenu, bardziej niż paracetamolu. 

Więcej na:
https://lekarzrodzinny.blog/karmienie-piersia-a-leki/
https://lekarzrodzinny.blog
Sezon jesienno – zimowy  w pełni. Do mojego gabinetu zgłasza się coraz więcej Pacjentek z infekcjami górnych dróg oddechowych. Część z nich to kobiety karmiące, u których dobranie właściwego leczenia zawsze stanowi trochę większe wyzwanie. Zarówno pod względem medycznym, jak i emocjonalnym. O tym dziś słów kilka. Więcej na: https://lekarzrodzinny.blog/karmienie-piersia-a-leki/ https://lekarzrodzinny.blog Obawy matek karmiących Prawie połowa mam dwumiesięcznych dzieci karmi piersią. Jedna na dziesięć kobiet kontynuuje to karmienie do pierwszego roku życia swojej pociechy. Stąd też tych mam w gabinetach lekarzy rodzinnych jest naprawdę wiele.  Moje doświadczenie pokazuje, że niestety zwykle zgłaszają się one na wizytę pełne obaw i niepokoju. Martwią się czy stosując leki będą mogły karmić piersią. Jednocześnie odwlekają spotkanie z lekarzem rodzinnym, bojąc się, że lekarz zdecyduje o konieczności przerwania karmienia piersią. Obawiają się również, że lekarz rodzinny narzuci im trudne, wręcz niemożliwe do zrealizowania wymagania w zakresie karmienia, związane z koniecznością stosowania leków. Muszę Was jednak uspokoić. W większość przypadków tak nie będzie.  Nagłe przerwanie karmienia a wpływ na zdrowie mamy i dziecka W tym miejscu chciałbym podkreślić, że nagłe przerwanie karmienia piersią jest ze wszech miar niekorzystne. Powinno więc być ograniczone do absolutnie życiowych wskazań w zakresie stanu zdrowia mamy, bądź dziecka. Generalnie takie nagłe odstawienie od piersi może skutkować zarówno problemami u mamy, w tym schorzeniami gruczołów piersiowych, jak i u dziecka. Jest to stres, konieczność dobrania odpowiedniej mieszanki do zapewnienia ciągłości toku karmienia.   W  większości wypadków nagłe przerywanie karmienia nie jest konieczne.  W internecie naprawdę można znaleźć kilka rzetelnych źródeł informacji dotyczących karmienia piersią. Jednym z nich jest blog Pana Tabletki - https://pantabletka.pl/jakie-leki-podczas-karmienia-piersia/ . Warto również podkreślić, że z punktu widzenia lekarza, niezwykle istotną rzeczą jest poznanie stanu zdrowia mamy.  Kobieta karmiąca powinna mieć świadomość, że lekarz, decydując o dobraniu leków, bierze pod uwagę zarówno stan jej zdrowia, jak i stan zdrowia dziecka.  Trudniej jest na samym początku karmienia, kiedy dziecko jest maleńkie. Znacznie łatwiej, gdy ma już kilka miesięcy, a karmienie jest ustabilizowane. Kiedy dziecko jest coraz większe, wpływ leków stosowanych przez mamę na jego rozwój jest coraz mniejszy.  Co (nie) powinno znaleźć się w mleku matki Mleko jest wydzieliną z pęcherzyków mlecznych, znajdujących się w gruczołach piersiowych. Składniki odżywcze, które się w nim znajdują – białka, węglowodany i tłuszcze są wytwarzane na miejscu. Na ich stężenie nie wpływa spożywany przez mamę pokarm.  W kontekście stosowania leków bardzo istotne jest, że one wszystkie mogą  finalnie znaleźć się w mleku. Jest to dość skomplikowana sytuacja, zależna od rodzaju składników, ich rozpuszczalności w tłuszczach, sposobu transportowania przez komórki, czy wreszcie od masy cząsteczkowej danej substancji czy biodostępności. Wreszcie wpływa na to sam sposób działania lekarstwa – jak szybko się wchłania, kiedy osiąga stężenie maksymalne we krwi mamy czy też jak długo wypłukuje się z organizmu. To w zasadzie ma znaczenie dla lekarza dobierającego leczenie, a nie dla kobiety karmiącej.  O czym warto pamiętać? - Należy unikać tych leków, które nie są konieczne do stosowania, np. ziół, nietypowych suplementów, czy też leków łączonych, zawierających jednocześnie wiele składników.  - Bezpieczniej jest stosować leki o działaniu miejscowym, np. maść przeciwbakteryjną na skórę, czy lek przeciwgrzybiczy na śluzówki. - Leki wziewne są również bardziej bezpieczne od leków doustnych.  - Substancje, które słabo wchłaniają się z błony śluzowej przewodu pokarmowego również mogą być powszechnie stosowane, np. farmaceutyki poprawiające wypróżnienie.  W jaki sposób przyjmować leki?  - Staramy się podawać leki w jak najmniejszej dawce – oczywiście takiej, by była skuteczna.  - Lek powinien być przyjmowany bezpośrednio po nakarmieniu dziecka.  - Do ok. 90 min od podania leku nie powinno się karmić, choć czasem – w zależności od rodzaju leku, te wskazania różnią się od siebie. Warto więc dopytać o to lekarza prowadzącego. - W ostateczności zdarza się również, że lekarstwo musi być przyjmowane o określonych porach. W momencie, gdy tuż przed karmieniem lek osiąga największe stężenie, można mleko matki zastąpić mlekiem modyfikowanym, a pokarm odciągnąć i wylać.  Najtrudniej jest w pierwszych tygodniach po porodzie. Później, w ok. 2 – 3 tygodniu mleko zawiera już dużo więcej wody, laktozy i tłuszczu, a mniej białek, elektrolitów oraz przenikających do niego leków. Niezwykle istotne jest również, by w toku całego procesu leczenia mamy pamiętać także o dziecku. Jeśli więc obserwujesz u dziecka niepokojące Cię objawy, zgłoś to lekarzowi prowadzącemu. Wśród nich można wymienić:  - zaburzenia snu,  - rozdrażnienie, - problemy gastryczne,  - wysypki, - nadmierną senność, - spadek apetytu u dziecka.  Wśród najpopularniejszych leków, używanych przez kobiety karmiące w okresie jesienno – zimowym są oczywiście leki na przeziębienie, w tym leki przeciwgorączkowe. W toku karmienia piersią bardziej wskazane jest stosowanie ibuprofenu, bardziej niż paracetamolu.  Więcej na: https://lekarzrodzinny.blog/karmienie-piersia-a-leki/ https://lekarzrodzinny.blog read more read less

3 years ago #karmienie, #lekarz, #leki, #piesią, #przeziębienie, #rodzinny