Czy można w Polsce żyć grając autorski pagan folk? Jak minimalizuje się koszty (również te czasowe) kiedy zespół składa się tylko z małżeństwa? Jak dorobić, kiedy nie ma koncertów? Na ilu instrumentach na raz może grać jedna osoba?
I dlaczego Paweł nie zrobił przeglądu klimatyzacji?
Czy można w Polsce żyć grając autorski pagan folk? Jak minimalizuje się koszty (również te czasowe) kiedy zespół składa się tylko z małżeństwa? Jak dorobić, kiedy nie ma koncertów? Na ilu instrumentach na raz może grać jedna osoba?
I dlaczego Paweł nie zrobił przeglądu klimatyzacji?
read more
read less