00:00
09:06
KONIK - geszeft jest do zrobienia:
Greń ma bilety, Błasik ma Grenia,
żydoska szafa gra.

Związek- PZPN na biegunach,
mała zabawka, szurków ustawka,
Polaka zbawić ma

KONIK PDO104 Gren, Blasik, Boniek, Bezprawie w PZPN FO von Stefan Kosiewski 485 ZECh
O neokatechumenicznym odchodzeniu od Prawdy w obrządku koptyjskim chazarstwa PZPN

http://sowa2.quicksnake.net/job/KONIK-PDO104-Gren-Blasik-Boniek-Bezprawie-w-PZPN-FO-von-Stefan-Kosiewski-485-ZECh

Zamiast poprosić Sąd w Dublinie o przysłanie przez internet wyciągu postanowienia, które zapadło w sprawie nielegalnego handlu biletami przed meczem w Irlandii, przez wysokiej klasy funkcjonariusza PZPN i na podstawie tego dowodu ustalić bezbłędnie, co robił facet Greń z babą Błasik (oboje zainteresowanych takiego samego pochodzenia etnicznego) w podwórku prywatnej posesji, którą teraz można z czystym sumieniem nazwać już mieniem pożydoskim, koledzy z Komisji Dyscyplinarnej PZPN zapraszają sobie do Warszawy dziennikarza irlandzkiego, mówiącego na co dzień językiem angielskim, ażeby na własnym podwórku wyprodukować w Polsce tzw. fakty z drugiej ręki, tzn. zabawiają się mataczeniem, kryminalnym bujaniem w obłokach, żeby przypudrować dla opinii publicznej bujanie konika Grenia oraz jego klaczy Błasik, natomiast prezes Boniek nie dostrzega absurdalnego charakteru mataczenia Komisji Dyscyplinarnej PZPN, której nie chce się, jak widać, normalnie pracować i ustalić faktycznie, rzeczowo, co miało istotnie w Dublinie miejsce w rzeczywistości, zatem popełnia przestępstwo mataczenia w żywe oczy, bo nie jest ważne dla żydów ustalenie faktów, czy Greń popełnił pospolite przestępstwo i wciągnął babę w gówno (shit), jak to się mówi za granicą: z podpuszczenia osoby cwanej, czy z głupoty i pazerności własnej cwaniakującego.

Komisja Dyscyplinarna najwyraźniej mataczy, przy czym Boniek bezczynnie robi za prezesa PZPN, tzn. wspiera pasywnością przestępców mających rozstrzygać z urzędu dyscyplinmarnie nad przestępstwami i wykroczeniami regulaminowymi, popełnionymi przez członków PZPN-u, albowiem sam osobiście prezes Boniek także musi mieć za jakieś własne przestępstwo odpowiadać, zatem zaniedbuje świadomie statutowy obowiązek wykonywania bieżącej kontroli działań Komisji Dyscyplinarnej.

Boniek nie robi tego, za co mu się płaci, nie chce spojrzeć prawdzie w oczy, nie zatelefonował nawet sam do Irlandii, zapomniał obcego języka w gębie, bo ciuciubabka obok bujania jest drugą pospolitą zabawą pożydecznych idiotów z UEFA w Unii Europejskiej, w których to organizacjach obowiązują równe prawa dla swoichi nie w tym przecież cel, żeby przydupić króliczka, tzn. kacykowi plemiennemu uniemożliwić kryminalne podskakiwanie, lecz o to biega, ażeby gonić króliczka ze zadymą, sztuczną mgłą przesłonić bżydkie, amoralne zachowanie złoczyńcy, który koło prawdy w życiu nie leżał, z godnością się nie przespał i dlatego za karę może po wszystlkim odejść od piłki do Parlamentu Europejskiego.

Albo mogą go dokoptować, w obrządku ekumenicznym, do majowej Imprezy, wyborów w Polsce, Izraelsko-Polskic. Z Panem Bogiem Z Frankfurtu nad Menem czytał Stefan Kosiewski

https://shoudio.com/user/sowa/status/17438
KONIK - geszeft jest do zrobienia: Greń ma bilety, Błasik ma Grenia, żydoska szafa gra. Związek- PZPN na biegunach, mała zabawka, szurków ustawka, Polaka zbawić ma KONIK PDO104 Gren, Blasik, Boniek, Bezprawie w PZPN FO von Stefan Kosiewski 485 ZECh O neokatechumenicznym odchodzeniu od Prawdy w obrządku koptyjskim chazarstwa PZPN http://sowa2.quicksnake.net/job/KONIK-PDO104-Gren-Blasik-Boniek-Bezprawie-w-PZPN-FO-von-Stefan-Kosiewski-485-ZECh Zamiast poprosić Sąd w Dublinie o przysłanie przez internet wyciągu postanowienia, które zapadło w sprawie nielegalnego handlu biletami przed meczem w Irlandii, przez wysokiej klasy funkcjonariusza PZPN i na podstawie tego dowodu ustalić bezbłędnie, co robił facet Greń z babą Błasik (oboje zainteresowanych takiego samego pochodzenia etnicznego) w podwórku prywatnej posesji, którą teraz można z czystym sumieniem nazwać już mieniem pożydoskim, koledzy z Komisji Dyscyplinarnej PZPN zapraszają sobie do Warszawy dziennikarza irlandzkiego, mówiącego na co dzień językiem angielskim, ażeby na własnym podwórku wyprodukować w Polsce tzw. fakty z drugiej ręki, tzn. zabawiają się mataczeniem, kryminalnym bujaniem w obłokach, żeby przypudrować dla opinii publicznej bujanie konika Grenia oraz jego klaczy Błasik, natomiast prezes Boniek nie dostrzega absurdalnego charakteru mataczenia Komisji Dyscyplinarnej PZPN, której nie chce się, jak widać, normalnie pracować i ustalić faktycznie, rzeczowo, co miało istotnie w Dublinie miejsce w rzeczywistości, zatem popełnia przestępstwo mataczenia w żywe oczy, bo nie jest ważne dla żydów ustalenie faktów, czy Greń popełnił pospolite przestępstwo i wciągnął babę w gówno (shit), jak to się mówi za granicą: z podpuszczenia osoby cwanej, czy z głupoty i pazerności własnej cwaniakującego. Komisja Dyscyplinarna najwyraźniej mataczy, przy czym Boniek bezczynnie robi za prezesa PZPN, tzn. wspiera pasywnością przestępców mających rozstrzygać z urzędu dyscyplinmarnie nad przestępstwami i wykroczeniami regulaminowymi, popełnionymi przez członków PZPN-u, albowiem sam osobiście prezes Boniek także musi mieć za jakieś własne przestępstwo odpowiadać, zatem zaniedbuje świadomie statutowy obowiązek wykonywania bieżącej kontroli działań Komisji Dyscyplinarnej. Boniek nie robi tego, za co mu się płaci, nie chce spojrzeć prawdzie w oczy, nie zatelefonował nawet sam do Irlandii, zapomniał obcego języka w gębie, bo ciuciubabka obok bujania jest drugą pospolitą zabawą pożydecznych idiotów z UEFA w Unii Europejskiej, w których to organizacjach obowiązują równe prawa dla swoichi nie w tym przecież cel, żeby przydupić króliczka, tzn. kacykowi plemiennemu uniemożliwić kryminalne podskakiwanie, lecz o to biega, ażeby gonić króliczka ze zadymą, sztuczną mgłą przesłonić bżydkie, amoralne zachowanie złoczyńcy, który koło prawdy w życiu nie leżał, z godnością się nie przespał i dlatego za karę może po wszystlkim odejść od piłki do Parlamentu Europejskiego. Albo mogą go dokoptować, w obrządku ekumenicznym, do majowej Imprezy, wyborów w Polsce, Izraelsko-Polskic. Z Panem Bogiem Z Frankfurtu nad Menem czytał Stefan Kosiewski https://shoudio.com/user/sowa/status/17438 read more read less

8 years ago #bezprawie w pzpn, #konik, #kosiewski, #odżydzanie, #sowa